Jak to jest na początku z tym karmieniem?
Po takim wysiłku najczęściej przez kolejne 12 nawet do 20 godzin ma prawo do obniżonej aktywności. Noworodek ma też 24 godzinki na oddanie pierwszego moczu i smółki. Ponieważ odchodzi się od rutynowego odsysania noworodków po porodzie ma prawo w tym czasie ulewać wodami płodowymi.
W drugiej dobie życia może się wydawać, że wisi na piersi CAŁY CZAS najczęściej wyrażając chęć jedzenia co 1-3 godziny. Tutaj pojawia się problem Mamy martwią się, że dziecko jest głodne, a w piersiach nic nie ma. Otóż JEST na pewno!!! Produkcja pokarmu zaczyna się już w ciąży (około 16-22 tygodnia), a noworodek fizjologicznie daje znać piersi, że jest już potrzebna. Dobra stymulacja, którą prowadzi noworodek jest bardzo ważna dla pobudzenia receptorów prolaktynowych.
W kolejnych dobach sytuacja zaczyna się normować, przystawia się do piersi co 3 godziny lub 'na żądanie’ – na dobę jest to ok. 8 do 12 karmień. Spadek masy ciała (ok. 7-10%) to fizjologia, noworodek wróci do swojej masy urodzeniowej koło 10-14 doby, a średnie przyrosty masy ciała to około 26-31g na dobę w pierwszych trzech miesiącach życia.
Tak to właśnie z tym karmieniem jest na początku. Potrzeba dużo wiary we własne siły a karmienie pełną piersią na pewno się uda! Położne na oddziale, doradcy laktacyjni i położne środowiskowe na pewno ocenią akt karmienia i podpowiedzą czy wszystko idzie dobrze czy jakiś malutki element trzeba poprawić.
Na zdjęciu znajdują się strzykawki z siarą pobraną dla noworodka (38 tydzień ciąży – PIERWSZE odciąganie pokarmu po 12h od cięcia cesarskiego, ze względu na przewiezienie noworodka do innego szpitala, pierwszy raz widziałam taką ilość przy pierwszym odciąganiu ZOBACZCIE JAK DUŻO GO JEST) oraz 3 drewniane kulki, które odpowiadają ilości pokarmu potrzebnego na jedno karmienie w poszczególnych dobach.
Statystycznie:
1 doba ok. 6ml
3 doba ok. 25ml
7 doba ok. 51ml